Kiwnąłem Herskeren na pożegnanie. Postanowiłem poprzyglądać się dzikim smokom. Nic mi to nie szkodzi a widoki są ekstra. Poszedłem w stronę leża smoków. Po kilku minutach siedziałem już na skale. Smoki siedziały w dole bawiąc się i siłując.
- Chcesz sobie znaleźć smoka?- Usłyszałem głos Herskeren.
<Herskeren?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz