Popatrzyłam na smoka. Był tej samej wielkości co Alvise, ale na pierwszy rzut oka wydawał się być o wiele bardziej niebezpieczny. Jednakże pamiętam jak ja pierwszy raz dotknęłam skóry mojego smoka i moment kiedy spotkałam go pierwszy raz. Teraz patrząc na Draco i Cesara wszystkie wspomnienia powracały. Pierwszy lot, pierwsze ujrzenie smoka... Tak jak ja z Alvise'm i Jormdar z Thorem Draco i Cesar stanowili teraz jedność.
- Zadowolony? - powiedziałam żartobliwie podchodząc do Cesara i na moment kładąc mu łapę na grzbiecie, jednak zaraz ją usunęłam. Uznałam, że to niestosowne.
- Bardzo.- odparł pies głaszcząc po łbie Draco. - Co powiesz na wspólną przejażdżkę? - zapytał po chwili. Pokiwałam głową i wzleciałam w powietrze gdzie czekałam na Cesara i jego smoka.
<Cesar?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz