czwartek, 29 grudnia 2016

Od Mirczy

Siedziałem przed salą tronową. Ojciec kilka chwil wcześniej wyprosił wszystkich aby porozmawiać z Aurą. Temat tej rozmowy był mi znany. Ojciec jakiś czas temu poinformował mnie o prawdopodobnym spisku Lannisterów. Sprawa była bardzo poważna. Po jakimś czasie Aura i mój ojciec wyszli z sali.
- Mircza.- Powiedział mój ojciec. Ja i Aura odeszliśmy w stronę zagajnika.
- Będę pisał do Ciebie listy specjalnym atramentem. Nie będzie go widać.- Powiedziałem kiedy byliśmy sami.
- Odczytasz go po polaniu sokiem z cytryny.- Dodałem i usiedliśmy na jednym z kamieni.
- Obraziłabyś się gdyby wiadomości maskujące ukrytą treść były listami miłosnymi?- Zapytałem.
<Aura?>
nie mam weny ale wiesz opko dla Ciebie zawsze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz