Uśmiechnąłem się do niej i wyszliśmy do ogrodów. Po kilku godzinach spędzonych wśród egzotycznych kwiatów udaliśmy się do lasu.
- Czemu chciałeś spędzić ze mną dzień?- Zapytała nagle Anksunamun. Zamyśliłem się. Tak na prawdę to nie wiedziałem dlaczego chciałem z nią spędzić dzień. Po prostu chciałem to zrobić i tyle.
- Nie wiem. Po prostu dobrze się z tobą czuję.- Odpowiedziałem zgodnie z prawdą.
- Bardo mi miło.- Powiedziała z uśmiechem Anksunamun. Cały dzień spędziliśmy na rozmowie i zabawie. Wieczorem wróciliśmy do mojej komnaty.
<Anksunamun?>
Wena poszła się bujać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz